Prawdziwe historie z sesji

Ja tak strasznie nie lubię pisać!

Moja znajoma została poproszona o napisanie artykułu. Zgodziła się dość niechętnie, bo jak sama mówi, „strasznie nie lubi pisać”. Informacja zwrotna po odesłaniu gotowego tekstu była na tyle nieprzychylna, że kobieta zdecydowała się na sesję. Zaczęłyśmy pracować ze skupieniem na odczuciach z ciała i emocjach. W pewnym momencie znajoma powiedziała:– To jest dziwne, ale przypomniało

Ja tak strasznie nie lubię pisać! Read More »

Nowe buty na “już”

Z cyklu “terapeutka też człowiek”:   W ciągu dwóch dni zepsuły mi się dwie pary butów, a ponieważ żadne inne nie nadawały się na obecną aurę, trzeba było na gwałt kupić sobie nowe.Podczas wybierania i przymierzania botków czułam się jakaś podenerwowana; coś było nie tak…Wróciłam do domu z parą nowych butów, ale emocje nie znikały, dlatego

Nowe buty na “już” Read More »

Własny biznes – czy to ma sens?

Zgłosiła się do mnie klientka pełna wątpliwości na temat celowości dalszego inwestowania czasu, energii i pieniędzy w rozwój prowadzonego od kilku lat biznesu. Mimo nieustannych starań efekty były niezadowalające a ona sama czuła się sfrustrowana i zniechęcona. Po wejściu w temat głębiej kobieta źle poczuła się z myślą, że buduje markę firmy pod nazwiskiem byłego

Własny biznes – czy to ma sens? Read More »

Na boczny tor

Klientka od jakiegoś czasu miała „dziwne” jej zdaniem pretensje do własnej rodziny. Powiedziała, że czuje się niedoceniana i niepotrzebna.Poprosiłam ją, by skupiła się na swoim ciele i weszła głębiej w siebie. Na moje pytanie: „Czyje to jest?”pojawił się jej obraz staruszka na wózku inwalidzkim, z kocem na kolanach.Kobieta miała poczucie, że starszy pan jest częściowo

Na boczny tor Read More »

Toksyczna relacja

Tematem sesji mojej klientki była trudna, toksyczna i pozbawiona równowagi relacja z byłym partnerem. Choć od lat nie byli już razem, on wciąż był w pobliżu. Gdy poprosiłam ją, by zobaczyła, jak widzi tę sytuację, zobaczyła wysysającą energię, czarną dziurę.Zapytałam, dlaczego utrzymuje kontakt z tym mężczyzną.– Potrzebuję silnego ramienia.– Po co?– Ktoś musi mnie chwycić.…I

Toksyczna relacja Read More »

Liny i balast

Zdarza się, że prawie cała sesja Cellular EFT płynie bez pomocniczych rundek, tylko na jednym punkcie, punkcie Gamma, w kontakcie z sobą i w przyzwoleniu na to, co przychodzi – bez analizowania i filtrowania pojawiających się myśli. Proste pytania i proste, jakże trafne odpowiedzi, które uświadamiają i transformują przynosząc zrozumienie, ukojenie i spokój. Tak było

Liny i balast Read More »