Żłobek



Zadzwoniła do mnie młoda kobieta w dużym stresie.
Po długiej przerwie musiała wrócić do pracy i oddać roczną córeczkę do żłobka. Żadna z nich nie przechodziła tej zmiany dobrze a stres mamy z dnia na dzień się pogłębiał. Była tak zdesperowana, że zgodziła się na sesję Cellular EFT.
Uwolniłyśmy jej lęki i przekonania na temat tego, co dzieje się w żłobku z jej dzieckiem oraz m.in. złość, że nie może być już z Małą w domu.
Następnego dnia obie się rozchorowały (z punktu widzenia Totalnej Biologii była to normalna reakcja ciała po rozwiązaniu konfliktu), a gdy wróciły do swoich „placówek”, według słów mamy było im już zdecydowanie łatwiej.

Jesteśmy w stałym kontakcie. Kobieta zauważyła, że od czasu sesji dziewczynka potrzebowała zaledwie kilka dni na pełną aklimatyzację w żłobku i obie czują się „lekko i swobodnie”.


*Opis sesji Cellular EFT udostępniony za zgodą klientki.