Poniższy odczyt spłynął do mnie spontanicznie. Zaczęło się od specyficznego wzruszenia, charakterystycznego u mnie przy połączeniu z Wyższymi Siłami Dobra i Kronikami. Sugestywnych obrazów i informacji było tak dużo, że poprosiłam Strażników Procesu dla Ziemi* o chwilę przerwy, żeby włączyć komputer i od razu wszystko spisać (i jak najszybciej opublikować).
* Od początku czułam, że kontaktują się ze mną Istoty z wyższych, niż zwykle Struktur, dlatego zapytałam, jak na potrzeby tego wpisu mam ich tu nazwać.
Jeśli ten przekaz z Wami rezonuje, ślijcie go dalej. Czuję, ze może być potrzebny i dlatego został mi przekazany.
Z Miłością!
Słowa pochodzą od Opiekunów Duchowych z odczytu Kronik Akaszy (22.6.2023).
“To, co dzieje się i co odczuwacie teraz nie jest przypadkowe i stanowi ważny moment na granicach jestestwa. Stopniowo, ale nieodwracalnie schodzą do was coraz masywniejsze, kosmiczne Energie, żeby osadzić, skrystalizować i wzmocnić to, co jest już zakorzenione na innych (niematerialnych / energetycznych) płaczszyznach.
Cały Wasz wszechświat, wszystkie struktury, w których funkcjonujecie, staną się [w końcu, tak, jak zostało zapowiedziane] krystaliczne. Nabiorą właściwego kształtu a dodatkowo staną się odtąd generatorami zdrowej i uzdrawiającej energii ku życiu, ku radości, ku pełni jestestwa, tak, jak zostaliście do tego stworzeni. Od teraz jeszcze łatwiej będzie odróżnić to, co was wznosi od tego, co upada i co ściąga(ło) was w dół. Od teraz łatwiej wam będzie dokonywać właściwych wyborów. Na waszych oczach i w symbiozie z waszymi ciałami dokonuje się właśnie właściwa, zapowiedziana i nieodwołalna Polaryzacja. To, co niskie – rozpada się i upada, to co prawdziwe – zostaje.
Żadna ze schodzących obecnie fal energii nie jest przypadkowa i ma swoje skonkretyzowane zadanie – z jednej strony wzmacnia to, co właściwe, z drugiej demontuje wszystko, czego już nie potrzebujecie i co wam nie służy, wszystko, co było oparte na iluzji i strachu, na niestabilnych nogach.
Bądźcie uważni, zachowajcie spokój. Bądźcie obserwatorami. Im więcej w was będzie akceptacji, tym łagodniej przejdziecie tę zmianę. Część z was może jej prawie nie zauważyć, dla innych może to być okres pewnych turbulencji.
Jeśli nie wiesz, co robić, nie rób nic. Jeśli ciągnie cię, żeby cos zrobić, nawet, jeśli to nieracjonalne czy “głupie” – zrób to. Zachowaj spokój. Wszystko jest dokładnie takie, jakie ma być – dla was, dla ludzkości, dla planety Ziemi i dla całego waszego wszechświata.”