Praktyka Miłości – ćwiczenie

Słowa pochodzą z od Opiekunów Duchowych z odczytu Kronik Akaszy.

„Spójrz na cykliczność pór roku, na to, jak wszelkiego rodzaju zmiany wpływają na rozwój wszystkiego, co żyje. W naturze nie ma zasiedzenia, stagnacji ani nic stałego. Jeśli tak jest, to tylko za sprawą ręki człowieka, ale to nie jest naturalne – to wbrew prawom Natury i Światła.

Czymże byłaby słoneczna pogoda bez deszczu i burzy? Czym jasny dzień bez mroku nocy?

Jak księżyc i słońce, jak chmury, niebo i gwiazdy – wszystko ma swoje miejsce i swój czas. Cykle zmian zachodzą na wszystkich poziomach życia – od pojedynczej komórki po układy planet. I tak powinno być. Wszyscy podlegacie tym zmianom, jesteście tego częścią, czy wam się to podoba, czy nie.

Czym jest wygodne życie w stagnacji i oderwaniu od natury, od tego co ludzkie?

Żyjecie w poczuciu nieograniczonych możliwości kontrolowania wszystkiego, ale to błąd, to niewłaściwe założenie. Nie macie takiej mocy, a im dłużej żyjecie w tym błędnym przekonaniu, tym trudniejsze może być wyjście z tej matni.

Mamy dla was dobrą wiadomość – następuje oczyszczenie. W oczy wieje wam wiatr zmian. Właśnie w oczy, bo czas, żebyście je otwarli i zobaczyli, jak jest i jak powinno być.

To jest jak huragan, jak trąba powietrzna. To co stare, zapadnie się, to co fałszywe – zniknie. Przetrwa tylko to, co solidne, żywe i zdrowe, tylko to, co pochodzi od Światła i Miłości.

Nadchodzi Era Miłości, nauczcie się więc kochać siebie, od tego trzeba zacząć. Tu podpowiadamy ci, jak.Jeśli boisz się, że to dla ciebie za trudne, pomyśl, że nie masz nic do stracenia.

Spójrz w lustro. Czy możesz spojrzeć sobie w oczy? Co mówią oczy tego, kogo widzisz? Co możesz mu / jej powiedzieć? Jakieś jedno dobre słowo powiedziane w szczerości – od tego zacznij.  

Może nie od razu przejdzie ci przez gardło słowo „kocham cię” – w porządku. Możesz zacząć od słów „widzę cię”. Niech to stanie się twoją codzienną praktyką za każdym razem, gdy staniesz przed lustrem – w łazience, w sklepowej przebieralni czy na korytarzu, tuż przed wyjściem do pracy.

Bądź uważny na to, co mówią oczy twojego odbicia – za każdym razem mogą wyrażać coś innego. Prawdopodobnie stopniowo nauczysz się patrzeć sobie w oczy z coraz większą miłością i łagodnością.    

Jeśli nie potrafisz powiedzieć sobie nic wspierającego, po prostu zamilcz. Przestań obrzucać się obelgami – to też jest dobry początek praktyki lustra.

Ile godzin dziennie wpatrujesz się w sztuczne ekrany?

Ile minut czy choćby sekund dziennie dajesz sobie uwagę i miłość patrząc w swoje prawdziwe odbicie?

Pomyśl o tym. Codzienna Praktyka Miłości – to jest nasza rada dla ciebie.”