Słowa pochodzą od Opiekunów Duchowych z odczytu Kronik Akaszy.
“Strach nie jest niczym złym. Może pobudzić do działania albo wręcz przeciwnie – do zaniechania.
Być może jest tak, że paraliżuje cię nie sam strach tylko strach przed tym, by się bać. bo przecież nauczono cię, ze strach jest tym, czego trzeba unikać. Masz iść do przodu przez życie – bez wahania, jak taran. I co z tego masz?
Strach jest czymś naturalnym w Naturze i to w porządku, że go czasem odczuwasz. Nieoswojony strach urasta w zamknięciu i straszy jeszcze bardziej, z ukrycia, z ciemności, z zakamarków świadomości.
Czego tak naprawdę się boisz? Czego dotyczy twój lęk?
Strach gęstnieje z bezruchu – gdy zaczniesz iść w którąś stronę, strach rozwieje się i zniknie. Sprawdź to.
W życiu nie chodzi o to, żeby się nie bać, tylko o to, żeby oswajać i konfrontować się z tym, co trudne.Nie jesteś na swej drodze sam. Jesteśmy tam, gdzie ty. Możesz czasem poczuć naszą obecność, tak subtelną, że niezauważalną a jednocześnie wspierającą i prawdziwą. Nie musisz w to wierzyć ani doświadczać tego bardziej niż tak, jak teraz. Gdy jest ci źle, wróć myślami do tego, co teraz czytasz i pomyśl sobie, że nie jesteś sam. My rozumiemy twój strach, rozumiemy twoje lęki i obawy. I jesteśmy, żeby pomóc ci przez to przejść, cokolwiek to jest.
Jesteś piękną istotą, która poszukuje odpowiedzi, Prawdy i Miłości. Kochamy cię takim, jakim jesteś.”