Żyj swoim życiem

Słowa pochodzą od Opiekunów Duchowych z odczytu Kronik Akaszy.

 

„Tak długo żyliście w postawie kierowania uwagi na zewnątrz, że przestaliście zwracać uwagę na siebie i ku swojemu wnętrzu. A to jest najwłaściwszy kierunek działań i emocji. Bez tego nie macie szansy skontaktowania się z tym, po co tu jesteście, co macie do zrobienia, do zauważenia i do zmiany. Ludzie są waszymi lustrami, ale bez uważności na siebie w relacjach z nimi nic nie zauważycie. Mówiąc: „bo on_a…” zamiast „ ja: czuję, pragnę, chcę,…” nie widzicie siebie i swoich potrzeb.

Im mniej „bo on_a”, tym lepiej.

W słowie „oskarżenia” zawiera się skarga. Czym innym jest zauważenie siebie i wyrażenie swoich potrzeb a czym innym jękliwe oskarżanie całego świata o własne potknięcia i „porażki”.

Skarżysz się wciąż jak dziecko czy może zauważysz w końcu, że to ty i tylko ty jesteś odpowiedzialny za swoje życie?

Żyj swoim życiem nie zwracając zbytniej uwagi na to, co robią inni. Uważaj, żeby nie żyć życiem innych ludzi [również tych z telewizji]. Twój czas na tej Ziemi jest ograniczony i, mówiąc dosadnie i szczerze, nie masz go zbyt wiele, by wziąć życie w swoje ręce.”