Kreatywność

Podczas rozmowy konsultacyjnej klientce wyłonił się temat, z którym postanowiła się zmierzyć. Chodziło o pewien rodzaj ciężkości w prowadzeniu biznesu w niszowej branży. Początkowym wątkiem naszej sesji Cellular EFT było jej wewnętrzne przekonanie o braku kreatywności.
„Nie jestem kreatywna. Kreatywność to wszechstronność a ja jestem dobra tylko w wąskim zakresie. Powinnam robić więcej i lepiej. Powinnam umieć zrobić wszystko.
(…) O matko, jakie to jest krzywdzące! Kreatywność i wszechstronność to dwie różne rzeczy! Teraz to widzę!”

Kobieta zobaczyła siebie jako małą, kilkuletnią dziewczynkę, samotną, malutką i opuszczoną i poczuła na nią złość. „Powinnaś starać się bardziej. Powinnaś im pokazać!” I poczuła też inną złość – na dorosłych opiekunów, zajętych sobą i zobojętniałych na nieme wołanie dziecka.
Ponieważ klientka miała bezpośredni kontakt z wieloma aspektami i emocjami jednocześnie, zaproponowałam jej formę Kręgu Kobiet: wokół ogniska mogły pojawić się i rozsiąść echa tych (i innych) dziewczynek. W dalszym procesie uwalniania nastąpiła ich stopniowa, ale pełna integracja.
Zajęłyśmy się też doczyszczaniem wątków związanych z brakiem wsparcia dorosłych w nabywaniu nowych umiejętności, specyficzną atmosferą zupełnie niesprzyjającą rozwijaniu kreatywności oraz sprzecznymi przekonaniami rodziców na temat zdolności ich jedynego dziecka.
Tego samego dnia dostałam wiadomość od klientki: „Wyobraź sobie, że napisał do mnie dawny kontrahent. Zapytał, co mam gotowe do odbioru „na już”, stwierdził, że dokładnie tego potrzebuje i kupił ode mnie WSZYSTKO!”

* Opis sesji Cellular EFT udostępniony za zgodą klientki.