Słowa pochodzą od Opiekunów Duchowych z odczytu Kronik Akaszy (2.2.25)
„Przed wami wspaniały czas odkrywania Prawdy w sobie i na zewnątrz. Emanowanie własną wewnętrzną siłą nigdy nie było tak proste jak teraz i coraz łatwiej będzie wam zobaczyć nie tylko to, czym emanujecie, ale też, jakie to ma dla was skutki. Wszystko po to, żebyście [w końcu] w pełni, świadomie i mądrze nauczyli się korzystać z waszej wewnętrznej Mocy.
Nadal nie ma nic niewłaściwego w popełnianiu „błędów” i pomyłek, o ile działasz, nie pozostając biernym, ale prawo przyczyny i skutku będzie manifestować się właściwie od razu, zgodnie z zasadą: „co zasiejesz, to zbierzesz”.
Bądźcie uważni na słowa i myśli wypowiadane do siebie i innych. Nic nie znika, jedynie przekształca się z energii w materię lub inną energię, ze zwrotem przeciwnym.
Pokłady żółci, jeśli je masz, wylej do rzeki zamiast oblewać nią innych i siebie.
Zerwij kajdany i powiedz Stop, jeśli wiesz, że to co się dzieje sprawia, że czujesz się tylko gorzej i bez nadziei na lepsze jutro. Wypowiadaj swoje słowa stanowczo i z mocą. Porzuć nieśmiałość i fałszywą, narzuconą grzeczność. Nikt inny tego za ciebie nie zrobi.
Porzuć pogardę wobec siebie i zwróć się ku sobie. Teraz. Nie ma na co czekać. Bramy do Nowego, Lepszego Świata nie będą otwarte wiecznie. Właściwie już się zamykają. To jest jak ostatnie wywołanie na lotnisku. Jeśli jeszcze się nie obudziłeś, wiedz, że możesz przegapić swój lot.
Bądźcie uważni na to, co się manifestuje w waszym otoczeniu. Jakich ludzi „przyciągacie”? Co mówią i co myślą o sobie? Korzystajcie z faktu, że są waszymi lustrami. Emanujecie tym, co widzicie na zewnątrz.
Już wystarczy tego żebrania o miłość. Dość biadolenia. Rusz [tyłek] z miejsca i wyjdź z kałuży bólu i łez. Otrząśnij się. Mówiliśmy to już wiele razy: Nie znajdziesz prawdziwej Miłości, jeśli sam_a nią nie emanujesz. Zacznij od zaakceptowania i pokochania siebie, bo nie ma innego sposobu. Nie znajdziesz na zewnątrz nic, czego nie masz w sobie.
Szukając na zewnątrz oddajęsz tam swoją energię w taki sposób, że ona do ciebie nie wróci. Stąd narastające poczucie braku, przygnębienie i dalsze poszukiwania – koło się zamyka. Życiowa energia ucieka a zdrowych efektów jak nie było, tak nie ma. Obudź się i porzuć toksyczne schematy.”