Problemy z zasilaniem?

Słowa pochodzą od Opiekunów Duchowych z odczytu Kronik Akaszy (22.7.24)


“Kiedy masz poczucie, że otacza cię mrok, niezrozumienie czy rozpacz, kiedy masz poczucie beznadziei albo osaczenia, wiedz, że im bardziej próbujesz się wyrwać, tym mocniej zaciska się pętla wokół ciebie. Jeśli czujesz się jak zwierzę schwytane w sidła [lęku], to kiedy szarpiesz się [z życiem], pogłębiasz tylko swoje rany i opadasz z sił. Prawdopodobnie już wiesz, że to nie działa, że nie przynosi pożądanych rezultatów. Mamy dla ciebie inne rozwiązanie, bo nie musisz już walczyć; bo to, co nie ma własnego, zdrowego zasilania, za chwilę samo rozpadnie się w pył.
Zatrzymaj się i przestań szamotać. Zatrzymaj się, żeby móc rozejrzeć się na spokojnie i nie ranić siebie bardziej. Okowy lęku cię zraniły, ale resztę robisz już sobie sam. Pozostań w tym bezruchu i patrz, jak dzieje się “cud”, jak to, co tak cię trzymało znika, gdy nie jest już zasilane twoją energią. Odetnij temu prąd, wyłącz zasilanie i patrz, jak szybko rdzewieją i zapadają się zasieki wokół ciebie. Nie jesteś już łowną zwierzyną ani niewolnikiem. Jesteś wolny.
Im bardziej się szarpiesz, tym więcej energii z ciebie uchodzi i ubywa jej na Życie. Ta zasada dotyczy wszystkiego – od drobnostek po sprawy wielkiej wagi. Drobna rzecz potrafi zniszczyć tak samo, jeśli wystarczająco długo lub intensywnie karmisz to swoją energią. A później dziwisz się dostając “rachunek za prąd”. Szanuj swoją energię, bo gdy jesteś “niewypłacalny”, ponosisz koszty innego rodzaju, o wiele wyższe i być może nieodwracalne w skutkach.
Tak dużo “wiecie” o wampirach energetycznych, ale to tylko część prawdy. Jeśli ktoś się pod was podpiął, to dlatego, że system był dziurawy. To wygodne myśleć, że to “inni” zabierają wam energię. Nie, to wy pozwalacie, aby tak sie działo i to wy sami, dobrowolnie oddajecie życiową energię rzeczom, ludziom czy instytucjom, z którymi walczycie.
Uszczelnijcie zasoby, zrewidujcie działania, otwórzcie oczy.
Przetrwa i przejdzie do Nowego Świata tylko to, co nie jest sztucznie zasilane z zewnątrz. Aby Żyć potrzebujecie własnego zasilania Miłością, życzliwością, szacunkiem i godnością wobec siebie. Kolejnym elementem jest Radość. Jeśli nie macie w sobie dość energii, żeby cieszyć się Życiem, to po co wam ten Dar?
Zrewidujcie zapatrywania. Najwyższy czas naprawić skrzynki rozdzielcze, pozwijać kable, zaizolować przewody i wymienić zużyte żarówki.”